Zmiana na lepsze
Wydaje ci się, że masz wspaniałe życie, masz kochającą rodzinę, najlepszą przyjaciółkę, fajnych znajomych, sukcesy w szkole. Zasypiasz z myślą, że do szczęścia nie potrzebujesz nic więcej i na tę chwilę masz rację. Dziwisz się ludziom dlaczego chodzą smutni, przecież życie jest piękne.
Aż w końcu w jednym momencie wali się wszystko. Jedno wydarzenie, które sprawia, że stajesz się zupełnie inną osobą, tracisz radość z tego co kiedyś było dla ciebie całym światem. Potem wydaje ci się, że masz już to za sobą, ale za chwilę przydarzają ci się kolejne sytuacje, które od nowa cię załamują. To całkowicie zmienia twój charakter i podejście do wielu rzeczy. Starasz się poukładać wszystko w swojej głowie, chcesz być taki jak kiedyś. Tylko jak to zrobić?
Myślę, że nie ma jednego sposobu, który będzie działał i uleczy cię ze wszystkiego. Najlepszym lekarstwem jest czas. Musisz sam pragnąć się zmienić, jeśli zaczniesz stawiać sobie drobne cele, z dnia na dzień zauważysz, że coś w twoim życiu zmienia się na lepsze albo po prostu wraca do normy. Stawiaj małe kroki do przodu i nie martw się jeśli coś pójdzie nie po twojej myśli, najważniejsza jest chęć, aby coś w sobie zmienić.